Odszkodowania Ostrów Wielkopolski
- Zobacz również:
Nasi prawnicy od prawa cywilnego w Ostrowie Wielkopolskim
Karolina Jaś
Zweryfikowany prawnik
Usługa: Odszkodowania
Obsługiwany obszar:
Ostrów Wielkopolski i okolice
Opinia
ocena: 4
"Sprawa o podział majątku była trudniejsza, niż początkowo się wydawało, jednak z pomocą tej kancelarii wszystko zostało załatwione, jak należy, za co jestem bardzo wdzięczna, zwłaszcza że wcześniejsze mediacje nie dały żadnego efektu. Dziękuję za kompleksową pomoc. "
Prawnik tymczasowo niedostępny
Pytania od klientów
Dzień dobry, mój mąż znęcał się psychicznie nad naszym synem. Był ciągle poniżany i przez to miał myśli samobójcze, a nawet raz próbował odebrać sobie życie. Czy mój syn może ubiegać się o odszkodowanie od ojca?
Witam serdecznie, przedstawię Państwu moją sytuację. Od kilku lat pracuję w firmię, gdzie co miesiąc mam przedłużaną umowę zlecenie. Codziennie muszę stawić się w miejscu pracy od godziny 8 i pracować do 8, tak jakbym była na umowie o pracę. Ogólnie inni pracownicy tej firmy mają umowę o pracę. Dodam, że mam też określone czynności, które muszę wykonać w ciągu tych 8 godzin. Mam płacone za godzinę, nie mam urlopu, nie mogę też być chora. Każdego miesiąca boję się, że zostanę bez pracy. Mam też coraz gorszą kondycję fizyczną, psychiczną i zdrowie. Czy mogę podać mojego pracodawcę o odszkodowanie? Bardzo proszę o szybką odpowiedź.
Mam pytanie: czy przysługuje mi odszkodowanie z OC? Mój samochód został nadpalony z innego samochodu. Ten drugi samochód prawdopodobnie był podpalony.
Dzień dobry, bardzo proszę o poradę w sprawie odszkodowania. Otóż miałam niedawno kolizację samochodową i uszkodziłam ogrodzenie. Policja spistała protokół i wystawiła mi mandat w wysokości 150 złotych. Dogadałam się z właścicielami ogrodzenia, że za szkodę zapłaci mój ubezpieczyciel, ale oni zmienili zdanie i nie chcą się na to zgodzić. W ubezpieczalni powiedziano mi, że muszę jedynie wysłać numer infolinii i numer polisy do właścicieli ogrodzenia, ale oni nadal się na to nie godzą. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy grozi mi za to jakaś odpowiedzialność karna?