Odszkodowania Zielonki

Mamy dostępnego świetnego prawnika od odszkodowań w Zielonkach
Zapytaj o cenę i termin realizacji usługi lub zamów ją przez formularz całodobowo albo zadzwoń dziś 7.00 – 21.00.
Zapytaj prawnika przez formularz 24/7
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018
Zapytaj prawnika przez formularz 24/7
Wybierz termin i zamów usługę przez formularz
Dzwoniąc pod podany numer lub kontaktując się przez formularz, użytkownik akceptuje Regulamin i Politykę Prywatności serwisu Lexango.pl

Nasi prawnicy od prawa cywilnego w w Zielonkach

Jestem dostępny Zamów usługę u mnie

Anna Bojdecka KANCELARIA ADWOKACKA

Zweryfikowany prawnik
Usługa: Odszkodowania Obsługiwany obszar: Zielonki i okolice
Jestem dostępny Zamów usługę u mnie
Ceny od 369 zł
Sprawdź szczegóły
Kancelaria Adwokacka zajmuje się prawem rodzinnym i cywilnym, w szczególności sprawami dotyczącymi rozwodów i separacji, władzy rodzicielskiej, uregulowania kontaktów, alimentów, podziału majątku, nieruchomości i spadków. Adwokat Anna ...
Zamów lub zapytaj o usługę teraz!
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018
Dzwoniąc pod podany numer lub kontaktując się przez formularz, użytkownik akceptuje Regulamin i Politykę Prywatności serwisu Lexango.pl

Pytania od klientów

Żona jest 1,5 miesiąca po porodzie. Rodziła poprzez cesarskie cięcie w szpitalu wojewódzkim. Sam poród przebiegł prawidłowo. I po kilku dniach wróciła do domu z naszym synkiem. Już w domu dostała silnego krwotoku z dróg rodnych i zawiozłem ją znowu do szpitala. Leżała kilka dni, ponad tydzień. Wydaje się nam, że nie do końca szpital chce się przyznać, ale popełnili jakiś błąd. Czy możemy oczekiwać, że szpital udzieli nam wyjaśnienia czy dopuścili się zaniedbania? Możemy pozwać szpital o odszkodowanie? Żona bardzo ciężko przechodziła przez ten okres przed i poporodowy, a tu jeszcze taka historia. Na szczęście wszystko już za nami, ale chcemy zadośćuczynienia ze strony szpitala.
Zostałam zwolniona dyscyplinarnie za pracę nadgodzinową bez zgody szefostwa. Oczywiście otrzymałam taką zgodę ustnie, ale jak przyszło do wypłaty za osiągnięte wyniki to nagle szef stwierdził, że w jego firmie nie ma nadgodzin, a ja złamałam regulamin pracy. Co zabawne, innym pracownikom wypłacił środki nieoficjalnie, pod stołem. Ale to były znacznie mniejsze kwoty. Dlatego wszyscy milczą. Zależy im na pracy. Ta sytuacja wywarła na mnie duże piętno. Popadłam w depresję, zaczęłam się leczyć psychiatrycznie. W mojej byłem pracy panował mobbing. Teraz to wiem. Mam nawet opinię psychologa, która to potwierdza. Czy po tym zwolnieniu mogłabym żądać jakiegoś odszkodowania?
Zapytaj prawnika
przez formularz
24/7
Zadzwoń dziś 7.00-21.00 732 081 018