Władza Rodzicielska Białystok

Ze swojego pierwszego związku mam dziecko. Ojciec dziecka płaci alimenty, ma ograniczoną władzę rodzicielską. Z dzieckiem nie widuje się wcale, jedynie co to płaci alimenty na czas. Rozstaliśmy się jak córka miała pół roczku. Od tamtego czasu nie spotkał się z nią nawet raz. Chciałabym wystąpić o całkowite odebranie mu władzy rodzicielskiej. Czy w takiej sytuacji mój wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie? Córka za ojca uważa mojego obecnego partnera. Chcemy, żeby to on miał nad nią władzę rodzicielską. Mogę poprosić o to w jednym wniosku do sądu? Czy powinnam złożyć dwa osobne? Jestem w stanie przedstawić dokumentację, która pokaże, że to obecny partner zajmuje się wychowaniem dziecka. Tylko nie wiem czy jest to konieczne. Bardzo poproszę o wskazówki jak napisać wniosek.

Za rok będę już pełnoletnia. Moi rodzice rozstali się, jak byłam w 4 klasie. Zamieszkałam wtedy z mamą. Mama znalazła sobie chłopaka i chce się do niego przeprowadzić. Ale ja nie chcę iść tam razem z nią. Czy jest opcja, żebym mogła mieszkać sama przez ten czas, kiedy jeszcze nie mam 18 lat? Jest też opcja, że zamieszkam z tatą. Pomyślałam, że jeśli mama się nie zgodzi, żebym poszła do taty albo została na obecnym mieszkaniu sama to pójdę do sądu, żeby odebrali jej władzę rodzicielską nade mną. Jest to możliwe?

Chcę odejść od męża, ale boję się, że zabierze mi dziecko. Przy rozprawie rozwodowej na pewno zatrudni prawnika i będzie starał się postawić mnie w jak najgorszym świetle. Tylko po to, żeby zabrać mi córeczkę. Jej wychowywaniem zajmuję się praktycznie sama. Mąż poświęca jej bardzo mało czasu. Czy sąd weźmie pod uwagę przy ustalaniu władzy rodzicielskiej to, że to ja się zajmuję córeczką? Jeśli miałby mi zabrać dziecko, to wolałabym już przy nim zostać i zrezygnować z rozwodu. Decydując o władzy rodzicielskiej i o tym przy kim ma zostać dziecko, uwzględnia się również opinię samego dziecka? Można przesłuchać kilkuletnie dziecko, ale w taki sposób, żeby nie było to zbytnio stresujące dla córki?

Mam 17 lat i na dniach będę rodzić. Ale nie chcę tego dziecka. Jestem za młoda na matkę i chcę ukończyć szkołę, pójść na studia. Zaszłam w ciążę z chłopakiem starszym od siebie. Poinformowałam go o ciąży i o tym, że nie chcę dziecka. Zastanawiam się co mam zrobić w szpitalu, żeby nie kazali mi się nim zająć. Czy od razu przy porodzie mam się zrzec władzy rodzicielskiej? Ojciec dziecka powiedział, że tak nie można postępować, ale ja naprawdę nie chcę być matką. Czy jako ojciec może przyjechać do szpitala i zabrać dziecko do siebie? Będą konieczne jakieś badania, żeby potwierdzić, że dziecko jest jego, czy z góry będzie miał władzę rodzicielską?